Samozwańczy Władca Venderinu, Wielki Mag, Lord Vampir, Anioł Zagłady, Destruktor, Tańczący na Kurhanach swych Wrogów, Abaddon, to tylko niektóre tytuły tej nieobliczalnej istoty, która za swoją siedzibę przyjęła ruiny pozostałe po stolicy Venderinu, wraz z korytarzami które się pod nią rozciągają, podobno najczęściej spotkać Go można siedzącego na Tronie z obsydianu otoczonego portalami do otchłani, niekiedy jednak wybudza się z letargu i rusza na wędrówkę, która zdaje się nie mieć żadnego celu. Jest tak nieprzewidywalny w swych działaniach, że gdy spotkasz go na swej drodze lepiej siedź cicho i udawaj że wcale nie istniejesz jest to najlepsza strategia aby ocalić Twe marne i nieznaczące dla Niego nic życie. Plotka głosi iż pozwala On niektórym wybrańcom osiedlać się w Ruinach i okolicy, któż jednak chciałby mieszkać w sąsiedztwie tego maniaka i psychopaty?